Wydanie: PRESS 03-04/2022
Droga nie jest już tematem
Łatwo się pomylić, o którego Arkadego chodzi. Przed rozmową sam wkuwam drugie imiona i dopasowuję do osób. – To rodzinna tradycja, że najstarszy syn w naszej rodzinie dostaje imię Arkady – tłumaczą Fiedlerowie. Arkady Paweł, lat 45, to „numer trzy”
Dziadek nie przewraca się w grobie z powodu tych pana podróży?
– Dlaczego miałby się przewracać?
Dziadek nazywał się Arkady Fiedler: przemierzył niemal wszystkie kontynenty, żył wśród obcych ludów, na Madagaskarze miał romans z miejscową dziewczyną, napisał stos książek.
Wnuk też jest Arkadym. Żeby nie mylono go ze sławnym dziadkiem, na drugie imię dostał Paweł. Też podróżuje: dwa razy przejechał Afrykę (raz maluchem, raz autem elektrycznym), podróżował po Azji (też maluchem), na Nordkapp pojechał hybrydową toyotą.
– Dziadek płynął statkiem, poznawał miejscowe zwyczaje. A pan wszędzie na krótko, samochodem – wypominam wnukowi. – Gdzie tu romantyzm podróżowania?
– Myślę, że byłby ze mnie dumny, że mam swój sposób na podróże – broni się Arkady Paweł Fiedler.
Stanisław Zasada
Aby przeczytać cały artykuł:
Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter